Nietypowa ewaluacja seminarium – studium przypadku

Artykuł ukazał się oryginalnie w serwisie EPALE >>>

Active reviewing + podejście badawcze pozwoliły nam szybko i w ciekawy sposób podsumować seminarium.

Jeśli interesuje Cię szkolenie z active reviewning, sktontaktuj się ze mną!

Prawie 2 godziny zastanawialiśmy się, jak dobrze podsumować wydarzenie „GOMARDULI ADVENTURE EDUCATION. Methodological and networking seminar” zorganizowane w Gruzji w dniach 5-7.10.2023. Przed naszym międzynarodowym zespołem facylitatorów stało nie lada wyzwanie. Wiedzieliśmy, że:

  • nie mamy zbyt wiele czasu na sesję podsumowującą
  • chcemy porządnej ewaluacji, informacji zwrotnej od uczestników
  • uczestnicy zgłaszali wcześniej, że gubili się w tematyce seminarium i potrzebują uporządkowania wiedzy.

Kontekst

Seminarium zostało zorganizowane przez SALTO Eastern Europe and Caucasus Resource Centre (SALTO EECA), a jego celem było zainspirowanie uczestników z kilkunastu krajów UE oraz krajów partnerskich do przełamywania schematu organizacji wydarzeń w zamkniętych ścianach sal seminaryjnych. Pomysłodawca wydarzenia, Tomasz Szopa (ekspert SALTO EECA) uzasadniał:

 „Gdy przeszedłem z organizacji młodzieżowej do społeczności osób pracujących wokoło programów typu Erasmus+, szybko odkryłem, że większość wydarzeń polega na siedzeniu w sali, w ładnie ustawionym kółku, i na długim dyskutowaniu. To zupełnie nie była moja forma uczenia się. Interesowały mnie takie procesy, które angażują ciało i emocje. Stąd zrodził się pomysł organizacji cyklu seminariów, które w centrum uwagi mają PRZYGODĘ jako medium uczenia się”.

Tegoroczna edycja nawiązywała wprost do naukowej koncepcji adventure education, a moją rolą było wsparcie uczestników w zrozumieniu i refleksji, jakie są główne założenia tego podejścia, jak można je stosować i gdzie szukać rzetelnej wiedzy o tym nurcie. Zadanie nie było łatwe – wśród naukowców na całym świecie toczy się dyskusja, czym się różni outdoor education od adventure education, jak kształtują się granice definicyjne itd.[1]. W celu uporządkowania tego chaosu, zaproponowałam uczestnikom 11 aspektów, które powtarzają się w naukowych definicjach. Były to odpowiednio: czerpanie ze środowiska naturalnego, nauka przez doświadczenie, świadome operowanie ryzykiem i zagrożeniem, angażowanie wszystkich zmysłów i emocji, nieznane środowisko działania, pozytywny cel rozwojowy, wykorzystanie transferu wiedzy, strukturalizowanie doświadczenia, nauka przez konkretne aktywności, figura trenera/instruktora oraz nauka w grupie.

trenerka prezentuje flipchart.

Wspólne elementy różnych definicji adventure education, fot.Gio Bejanishvili.

Przez wszystkie 4 dni nasi uczestnicy wciąż zadawali sobie pytania o różnice pomiędzy poszczególnymi koncepcjami oraz zastanawiali się, czy aktywności proponowane na seminarium zawierają się w koncepcji adventure education. Nawet my w zespole facylitatorskim nie mieliśmy spójnej opinii na ten temat. Pomyśleliśmy więc: sprawdźmy!

Wykorzystanie podejścia active reviewing

Po długich naradach postanowiliśmy połączyć podejście active reviewing[2]z kontekstem teoretycznym seminarium. Podzieliśmy uczestników na 10 zespołów (aby każdy zajął się jednym z aspektów, a 11. zostawiliśmy sobie), z których każdy miał przygotować minibadanie wśród uczestników seminarium na zadany temat. Co ciekawe – instrukcja była otwarta – tzn. każdy zespół miał sam postawić pytanie badawcze w ramach przyznanego aspektu, opracować narzędzie, zebrać dane i je zaprezentować. Nie chodziło więc o przeprowadzenie prostej sondy np. na temat: „Czy zgadzasz się ze stwierdzeniem, że na tym seminarium odbywała się nauka przez doświadczenie?”. Uczestnicy musieli wpierw wrócić do koncepcji teoretycznych, głęboko się nad nimi zastanowić, naradzić na d tym, co właściwie w tym aspekcie jest dla nich interesujące, zoperacjonalizować i przeprowadzić badanie. Sami podejmowali decyzję, czy badanie będzie anonimowe, czy nie. Trudne? Owszem! Jednak było warto!

Uczestnicy naradzają się.

Uczestnicy naradzali się i tworzyli strategie badawcze, fot.Gio Bejanishvili.

Struktura ćwiczenia

Uczestnicy dobrali się w pary, a następnie wylosowali jeden z aspektów występujących w definicjach adventure education. Otrzymali ścisłą strukturę czasową:

  • 15 min. – narada w zespołach
  • 15 min. – opracowanie strategii badawczej, narzędzia
  • 45 min. – przeprowadzenie badania
  • 30 min. – zebranie, opracowanie wyników
  • 30 min. – prezentacja.

Rezultaty

Rezultaty przerosły nasze oczekiwania! Uczestnicy niezwykle zaangażowali się w ćwiczenie. Najtrudniej było im sformułować pytanie badawcze, jednak było to wartościowe zadanie, które pomogło zinternalizować wiedzę z teoretycznej sesji wprowadzającej do całej imprezy. Po sformułowaniu pytań zaprojektowali szereg ciekawych narzędzi; niektórzy szybko wyklikali ankietę online, inni przeprowadzali sondę, kolejna grupa postanowiła zrobić wywiady jakościowe z reprezentacją uczestników seminarium, inni wykorzystali rysunki i grafy.

Prezentacje również były atrakcyjne, choć zróżnicowane. Niektórzy przygotowali atrakcyjne plakaty z wizualizacją danych, inni zaprezentowali typowy tzw. pitch talk (występ przypominający prezentację sprzedażową). Dla niektórych publiczna prezentacja danych była wyzwaniem, więc odczytali cytaty z wywiadów, próbując zrobić z nich syntezę. Całą prezentację zakończył publiczny focus, poprowadzony przeze mnie, w lekkiej, trochę kabaretowej formie. Temat dotyczył jednak zagadnienia „figura trenera” i zawierał w sobie informację zwrotną dla nas.

Wywiad z grupą.

Wywiad z grupą focusową, fot.Gio Bejanishvili.

Warto podkreślić, że pośród prezentowanych wyników znalazło się naprawdę dużo ewaluacji i informacji zwrotnej dla nas, organizatorów i innych uczestników grupy. Znalazły się tam zarówno pozytywne, jak i negatywne opinie o wybranych zagadnieniach.

W ciągu 2 godzin i 15 minut udało nam się zrealizować naprawdę ambitny cel, w bardzo dobrej atmosferze. Uczestnicy przekazali nam cały „materiał badawczy”, więc mieliśmy szansę zagłębić się w zagadnienia, które nie były bardzo szczegółowo prezentowane na forum, a ciekawe dla nas.

Dla mnie niezwykle odświeżające było danie uczestnikom możliwości postawienia pytania badawczego. Zazwyczaj prowadząc ewaluację, narzucamy uczestnikom zakres udzielanych odpowiedzi. Mamy, oczywiście, swoje powody. Jednak za wartościowy uważam eksperyment polegający na tym, że to oni wskazują, co sami chcieliby poddać ewaluacji. Podejście takie przypomina nieco metodę „nacobezu”[3] znaną z podejścia oceniania kształtującego. Z radością odkryłam, że ujęli w swoich badaniach rzeczy, które był dla mnie najważniejsze i sama bym o nie nie zapytała, konstruując ewaluację. Wnieśli jednak dużo więcej, a cały proces umożliwił poddanie całościowej refleksji konstrukcję seminarium i pozwolił odpowiedzieć na pytanie: czy to, co facylitowaliśmy było rzeczywiście doświadczeniem z dziedziny adventure eduction?

Preentacja wyników.

Uczestnicy prezentują wyniki, fot.Gio Bejanishvili.

Możliwe zastosowania

Metodę mogę polecić wszystkim prowadzącym złożone procesy rozwojowe, gdzie warto połączyć ewaluację z wiedzą czy ramą merytoryczną szkolenia, warsztatu, kursu. Wydaje mi się ona również ciekawą propozycją dla nauczycieli akademickich, którzy mogliby w ten sposób podsumować jakiś etap nabywania wiedzy przez studentów np. jako podsumowanie określonego działu. Zdecydowanie sprawdzi się w trakcie niedługich projektów Erasmus+ jako całościowe podsumowanie lub częściowe np. w połowie projektu – do czego również zachęcam!

Twórca metody active reviewing, Roger Greenaway zwykł mawiać:

„Ewaluację należy wykonywać pośrodku kursu, a nie na końcu. Wtedy, bazując na odpowiedziach uczestników, wiesz, co możesz zmienić i poprawić. Po co Ci ich sugestie i rady na koniec – gdy już nie spotkasz się więcej z tą grupą?”.

Preznentacja wyników.

Uczestnicy prezentują wyniki, fot.Gio Bejanishvili.

Preznentacja wyników.

Uczestnicy prezentują wyniki, fot.Gio Bejanishvili.


[1] Osoby zainteresowane zawiłościami definicyjnym zachęcam do lektury artykułu Outdoor education w edukacji osób dorosłych.

[2] Więcej o nim pisałam w tekście Angażujące omówienia w praktyce trenerskiej.

[3] O nacobezu można przeczytać min. na Wikipedii. 

admin Opublikowane przez:

Bądź pierwszą osobą, która zostawi swój komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *